Kto
choć trochę zajmuje się pracą z dzieciakami w wieku przedszkolnym
i wczesnoszkolnym na pewno
słyszał o p. Edycie
Gruszczyk-Kolczyńskiej.
Pani Edyta napisała ciekawą książkę pt: Jak nauczyć dzieci sztuki konstruowania gier?
Pani Edyta napisała ciekawą książkę pt: Jak nauczyć dzieci sztuki konstruowania gier?
Obecnie już raczej niedostępną na rynku.
Przedstawia w niej wiele pomysłów na gry z dzieciakami.
Jednym
z nich jest zabawa "Jeździmy windą w zaczarowanym domu".
Oto nasz pomysł na tę zabawę:
-karton, marker
-klamerka do bielizny
-zdjęcie naszego pasażera
-kostka
Rysujemy dom - ilość pięter do 12, może być mniej.
Następnie wymyślamy opowieść o małym Krasnoludku (a w Waszym wypadku może to być naklejka kogokolwiek lub zdjęcie dziecka) ), który zapragnął wybrać się w odwiedziny do przyjaciół.
Stanął na
parterze i spotkała go niespodzianka - zamiast domofonu była
kostka, która wyznaczała, na które piętro jedziemy.
No i rzucamy - jeśli wypadnie np. 6 - dziecko licząc wędruje na piętro...no które?które? szóste!
Zabawa uczy liczebników porządkowych, przeliczania w zakresie 10-12, usprawnia motorykę małą - klamerki
i pobudza kreatywne myślenie - na każdym
pietrze może mieszkać wymyślona przez nas osoba, a zadaniem
dziecka jest opowiedzenie, co Krasnal z nim robił. Powstaje więc
świetna historyjka!
Po domu można chodzić do góry i do dołu - tam gdzie nam starczy miejsca - więc wprowadzamy....dodawanie i odejmowanie.
Prawda, że fajna zabawa?
A.K-K
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz