poniedziałek, 13 lipca 2015

Winda matematyczna

Kto choć trochę zajmuje się pracą z dzieciakami w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym na pewno 
słyszał o p. Edycie Gruszczyk-Kolczyńskiej.

Pani Edyta napisała ciekawą książkę pt: Jak nauczyć dzieci sztuki konstruowania gier?
Obecnie już raczej niedostępną na rynku. Przedstawia w niej wiele pomysłów na gry z dzieciakami. 

Jednym z nich jest zabawa "Jeździmy windą w zaczarowanym domu". 

Oto nasz pomysł na tę zabawę:
-karton, marker
-klamerka do bielizny
-zdjęcie naszego pasażera
-kostka



Rysujemy dom - ilość pięter do 12, może być mniej.
Następnie wymyślamy opowieść o małym Krasnoludku (a w Waszym wypadku może to być naklejka kogokolwiek lub zdjęcie dziecka) ), który zapragnął wybrać się w odwiedziny do przyjaciół. 
Stanął na parterze i spotkała go niespodzianka - zamiast domofonu była kostka, która wyznaczała, na które piętro jedziemy.

No i rzucamy - jeśli wypadnie np. 6 - dziecko licząc wędruje na piętro...no które?które? szóste!





Zabawa uczy liczebników porządkowych, przeliczania w zakresie 10-12, usprawnia motorykę małą - klamerki 
i pobudza kreatywne myślenie - na każdym pietrze może mieszkać wymyślona przez nas osoba, a zadaniem 
dziecka jest opowiedzenie, co Krasnal z nim robił. Powstaje więc świetna historyjka!

Po domu można chodzić do góry i do dołu - tam gdzie nam starczy miejsca - więc wprowadzamy....dodawanie i odejmowanie.
Prawda, że fajna zabawa?

A.K-K

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz