Pedagogika Marii Montessori. Czy
mówiłam, że się nią fascynuję?
Staś umie liczyć -
przeliczać i zna aspekt porządkowy w zakresie 12, więc najczęściej
działamy na takich liczbach.
Zrobiłam kiedyś biedronki z kartonu i namalowałam na nich kropki, potem było kolorowanie pastelami, ale nie polecam takich kredek, bo paluszki się brudzą.
Zadaniem S. było położenie na kropkach odpowiedniej liczby liczmanów - w naszym przypadku szklanych kamyków,
ale mogą to być guziki lub
cokolwiek innego w odpowiedniej ilości.
Potem musiał przeliczyć i
dopasować odpowiednią cyferkę piankową - i tu też może to być
zwykła kartka z napisaną cyfrą.
Te wszystkie gadżety są po to,
by dziecko zainteresować bardziej tematyką.
Dzieci uczą się matematyki na konkretach, dlatego muszą widzieć, dotykać czegoś - jest im wtedy łatwiej dopasować abstrakcyjną cyfrę do ilości.
Dzieci uczą się matematyki na konkretach, dlatego muszą widzieć, dotykać czegoś - jest im wtedy łatwiej dopasować abstrakcyjną cyfrę do ilości.
A.K-K
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz