Pacynka to zabawka - ale czy na pewno tylko takie jest jej zadanie? Bawić?
Już od dłuższego czasu, większość nauczycieli, terapeutów, osób pracujących z dziećmi ma w swoim warsztacie pracy ulubieńca, którego zabiera na zajęcia. Zazwyczaj jest to jakieś zwierzątko, mały człowiek lub magiczne stworzenie.
Jest to osobnik, dzięki któremu, nie tylko dzieci mają łatwiejszy start na zajęciach, ale i sam prowadzący czuje się pewniej, bo ma obok przytulaśnego przyjaciela.
Pacynki mogą być rożne - zakładane na palce czy większe, do których obsługi potrzebna jest cała dłoń. Do pracy z większą grupą odpowiedniejsze są większe maskotki - są lepiej widoczne, łatwiej je przytulić, manewrować nimi między dzieciakami. Im więcej mają szczegółów anatomicznych, tym lepiej. Dzięki nim można nadawać wyrazu, charakteru bohaterowi, sterować jego komunikacją niewerbalną. Język u takich pacynek jest bardzo przydatny przy zajęciach logopedycznych. Natomiast małe pacynki tzw. finger puppets są efektywniejsze w zajęciach w parach, zajęciach indywidualnych i w małych grupach.
Jakie są zalety korzystania z pacynek?
1. Dzięki nim nauka i zabawa staje się atrakcyjniejsza, weselsza, bogatsza o kolejne elementy.
2. Pacynki budzą zaufanie - dzieciaki chcą zazwyczaj je przytulić, pocałować, same wcielić się w ich rolę. Dzieciaki traktują je na równi ze sobą; nauczyciel-terapeuta czasem wydaje się groźny, wymagający, a pacynka zawsze stanie po stronie dziecka.
3. Ich miła, kolorowa aparycja przyciąga zainteresowanie dzieciaków.
4. Dzieci chętniej identyfikują się z pacynką, traktują ją jak swojego kolegę z grupy.
5. Pacynka często popełnia błędy, a dzieci jako autorytety mogą je wyłapywać i uczyć pacynkę nowych rzeczy. Tym samym wchodzą w rolę nauczyciela, stają się autorytetem, podwyższają swoje poczucie wartości.
6. Pacynce można wszystko powiedzieć - ona wysłucha, nie zadaje zbędnych pytań, patrzy ufnie i...przytakuje.
7. Pacynka to element świata baśniowego - a któż nie lubi fantazjować i bajdurzyć. Dzięki kontaktowi z pacynką dzieci często zapominają o problemach, które mają, a które nam, dorosłym wydają się nierzadko błahe. Pacynka nigdy nie powie "a nie mówiła", "to ciebie nie dotyczy bo nie jesteś dorosły" etc.
8. Pacynka może być elementem stałym w klasie - dzieci lubią rytuały, schematy. Z maskotka można się codziennie witać, opowiadać jej o minionym dniu. Może być stałym elementem planu dnia, a nawet roku szkolnego.
9. Pacynka może być pośrednikiem między nauczycielem a dzieckiem. Przy zwracaniu uwagi na niewłaściwe zachowanie, pacynka świetnie zdejmie z nauczyciela rolę karcącego mentora.
10. Pacynka może być prawie żywym obrazem ćwiczeń - języka, ciała, mimiki.
W swoim warsztacie pracy przez kilka lat nazbierałam pacynek - małych i dużych, które wędrują ze mną przez świat i poznają kolejne dzieci. Od razu dodam, że nowe pacynki w sklepach z pomocami edukacyjnymi są zazwyczaj drogie. Ja swoje w większości zakupiłam w secondhandach :) za małe pieniądze.
Moja najukochańsza przyjaciółka to Gloria - niebieska świnia kłapiąca paszczą. Dzieciaki ją uwielbiają za jej niespotykany wygląd i głębię w oczach ;)
Kolejne dwa duże stwory to czarodziejskie Ptaki. W dziobach mają piszczałkę, która zawsze skutecznie rozśmiesza dzieci i w razie hałasu, ucisza grupę.
Kolejne, mniejsze pacynki nadłoniowe to zbiorowisko z Ikei i sklepów z używaną odzieżą.
Mam tez małe pacynki z Ikei - niezmiernie przydatne dla najmniejszych dzieciaczków, dostępne cały czas w sprzedaży. Chyba po 19,99 zł.
A gdy już wszędzie daleko, i nie ma dostępu do Ikei ;) polecam wybrać się do hipermarketu i na dziale z higieną kupić.... myjkę do ciała :)
Mogą być też tego typu łapki na dłonie do kurzu (pomarańczowa szmatka). Wystarczy dokleić, doszyć oczy i już :)
A jak już wszędzie daleko, wszystko za drogie - weźmy kolorową skarpetę lub rękawiczkę i podziałajmy z nią kreatywnie :)
Zapraszam do podzielenia się na zdjęciu w komentarzu portretami swoich towarzyszy do pracy :)
tu ciekawy tekst o pacynce w nauce j. obcego: pacynka
A.K-K
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz