Ostatnio
zgubiłam klucze... Ale tak na poważnie, gdzieś... Bo codziennie to
ja je gubię w torebce ;).
Przy tej okazji natrafiłam na ciekawą pomoc - dopasowywanie kształtów
kluczy. Jako dorośli często szukamy odpowiedniego klucza wiele
minut, by z błogim "jestttt" otworzyć drzwi.
Zabawa
polega na tym, by najpierw dopasować kształt klucza do jego cienia.
Następne zadanie jest nieco trudniejsze - mamy do dopasowania
jedynie końcówki kluczy.
Dodatkowo można zawiesić klucze na
sznureczku, z którego trudno one schodzą i poprosić dziecko o
pojedyncze zdejmowanie ze sznurka.
A dla starszych rąk-
wycinanki.
źródło: klucze
A.K-K
Pomysł extra! A można prosić o szablony tych kluczy???
OdpowiedzUsuńPomysł extra! A można prosić o szablony tych kluczy???
OdpowiedzUsuńna koncu posta jest link ;)
OdpowiedzUsuń