Żeby
nie było, że tylko matematyka i matematyka ;)
Już wiekowe
pudełko z rybkami do łowienia. Polecam jednak ładne pismo, a nie
odręczne bazgrołki. Była to jednak jedna z pierwszych rzeczy,
którą zrobiłam, więc sentymentalnie wklejam.
Wędkę można wykonać z pierwszego lepszego magnesu z lodówki i doczepionej sznurówki.
Mówimy dziecku, co ma złowić, albo na odwrót - łowi i mówi, co złowiło.
Albo łowimy konkretne słowa...
Dodajemy złowione cyfry...
Porównujemy je...
Mówimy dziecku, co ma złowić, albo na odwrót - łowi i mówi, co złowiło.
Albo łowimy konkretne słowa...
Dodajemy złowione cyfry...
Porównujemy je...
Ech,
ile możliwości w jednej małej aktywności...
Bo często
jest tak, że kupiona zabawka jest wykorzystywana tylko zgodnie z
podana przez producenta instrukcją.
A ile można zrobić z jedną
grą! Pamiętajmy żeby ruszyć głową, wtedy i dzieciaki się tego
nauczą.
A.K-K
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz