wtorek, 21 lipca 2015

Malowana anatomia

Czy są na sali fanatycy anatomii ludzkiego ciała?





Wydrukowany obraz ludzkiego wnętrza zalaminowałam, dałam w łapkę pisak suchościeralny i po omówieniu jakie mamy narządy wewnętrzne, zaczęliśmy zabawę.




1. Nazywamy narządy, omawiamy do czego służą.
2. Podajemy nazwę i prosimy, aby dziecko wskazało nam wybrany organ.
3. Pokazujemy organ i prosimy o nazwanie.
To typowa lekcja trójstopniowa.

A teraz najlepsza zabawa - zadaniem dziecka jest zamalowanie pisakiem podanego przez nas organu. To jak operacja na żywym ciele ;)



S. mnie rozbroił, gdy na pytanie, czemu nie maluje płuc jak prosiłam, stwierdził: "bo maluję jelito grube i małe"



źródło: karty z boxa grupy Montessori po polsku oraz z sieci

A.K-K

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz